Maku - 2009-05-15 20:21:43

Rzecz dzieje się w starym klasztorze, w którym żyje około 20 mnichów. Każdy dzień spędzają na gorliwej modlitwie. Nie mają nic prócz prostego łóżka w skromnym pokoju, jednego krzesła i okna, żadnych luster, ani wygód. Każdej nocy Bóg przychodzi do nich, aby z nimi porozmawiać, do każdego z osobna. Pewnej nocy, mówi im, że w klasztorze znajduje się jeden, podkreślił, jeden mnich zarażony wstydliwą chorobą. Objawia się ona niebieską plamą na czole. Mnich ten musi sam odgadnąć, że jest chory i odejść z klasztoru. Mnisi widują się tylko podczas posiłków. Uwaga, inni mnisi nie mogą mu dawać znaków, ani nic mu wspominać o jego chorobie, on sam nie ma możliwości zobaczenia swego oblicza w lustrze. Jak więc ma się domyślić że to on jest chory?


Proszę nie szukać odpowiedzi w necie...

KiSs_Coin - 2009-05-16 17:08:07

Podczas posiłków musi rozglądnąć się i zobaczyć... Chyba okaże się że nikt z nich niema plamy tylko on sam i stąd odgadnie ^^

Maku - 2009-05-16 17:30:12

Dobrze xd ;]

GotLink.pl